Violin hardcore
czwartek, 21 kwiecień 2011
To nie plan filmowy, to pomysły naszych synów.
Małe dzieci małe kłopoty. Cóż, nasz syn Grzegorz rozstaje się ze skrzypcami. Dodam, że zdjęcia wykonywał Karol. Akcja rozegrała się na naszym podwórku, bez mojej zgody. Zdecydowanie nie popieram niszczenia instrumentów. Jeśli czyta to nauczycielka od instrumentu Grzesia to już wyjaśniam rekwizyt tego wydarzenia to nie skrzypce Grzesia, z nimi tak łatwo by się nie rozstał :)
